Święto Niepodległości 2021 na rowerze

Tradycją ostatnich lat są moje wycieczki rowerowe w Narodowe Święto Niepodległości. Niestety sytuacja pandemiczna nie pozwala na jazdę w większych grupach w związku z powyższym trzeba skupiać się na jeździe indywidualnej. Dziś wymyśliłem sobie taką niewielką trasę choć i tak uzbierało się 40 kilometrów.
Ruszyłem przez miasto w kierunku Suchej Wsi a dalej duktami leśnymi w kierunku Ojrzenia. Ładna pogoda nie tylko mnie zachęciła do aktywności fizycznej. Co jakiś czas mijałem a to biegaczy a to rowerzystów. Po wyjechaniu na drogę asfaltową skierowałem się w prawo i ruszyłem w kierunku Cadówka. Ruch na drodze był niewielki więc jechało się przyjemnie. Za Cadówkiem jeszcze tylko Brzezinki i jestem w Łowiczu. Skręt w lewo i jadę w okolice miejscowości Karsy. Zatrzymuję się w okolicznych polach. Znajduje się tam symboliczny nagrobek członka załogi PZL  23-B Karaś, który to w pierwszych dniach września 1939 roku zestrzelili niemieccy najeźdźcy.


Cieszy fakt, że zachowujemy pamięć o takich wydarzeniach. I choćby z tego powodu w takie dni jak dziś warto takie miejsca odwiedzać.
W drodze powrotnej pojechałem nieco krótszą drogą. Śmignąłem na Orzechówek, gdzie czekał mnie niewielki podjazd. Potem już tylko Strzałków i zameldowałem się z powrotem w Radomsku.

Komentarze