Tour przez Kociewie, Kaszuby aż po Bory Tucholskie

Celem na dziś był Rezerwat Przyrody Kręgi Kamienne w okolicach miejscowości Odry. Trasę wyznaczyłem tak, że jechałem przez tereny Kociewia, Kaszub, no i Borów Tucholskich rzecz jasna. Ruszając ze Starej Kiszewy na początku trasy przekroczyłem rzekę Wierzycę a więc znalazłem się na Kociewiu. Wśród lasów jechałem sobie do miejscowości Konarzyny. Następnie skierowałem się na miejscowość Olpuch, choć przez brak oznaczeń nie do końca bylem pewien czy aby dobrze jadę. Piękna asfaltowa nakłada, minimalny ruch samochodowy sprawiały, że wręcz nie jechało się a płynęło wśród sosnowych lasów stanowiących część olbrzymiego kompleksu Borów Tucholskich. Jak już dotarłem do miejscowości Olpuch do zakręciłem do miejscowości Wdzydze Kiszewskie aby po raz kolejny odwiedzić miejscowy skansen. Na miejsce dotarłem o 9:40 a obiekt czynny od 10:00. Panie w kasie stwierdziły, że muszę poczekać. Aby nie marnować czasu podjechałem więc do miejscowej Stanicy Wodnej PTTK, na terenie której jest wieża widokowa. Rozpościera się z niej piękny widok na okoliczne jeziora. 
Można powiedzieć, że miałem taki mały bonus na dzisiejszej trasie. Oczywiście aby wejść na wieżę trzeba kupić bilet, który kosztuje 10 złotych. Po powrocie w okolice skansenu już nie było problemu z wejściem. Dla zainteresowanych za bilet wstępu zapłacimy 17 złotych. Co warte podkreślenia obiekt cały czas się rozwija. Obecnie mamy w skansenie jest ponad 30 różnego rodzaju budowli głównie z Kaszub ale są też z Kociewia czy Borów Tucholskich. 


Z uwagi na fakt, że nie była to moja pierwsza wizyta spacer po obiekcie zajął mi niecałą godzinę. Po nim przyszła pora na kawę i lody. Następnie nie pozostało nic innego jak ruszyć dalej w drogę. Do Olpucha jechało się całkiem sympatycznie natomiast już na drodze wiodącej w kierunku miejscowości Wiele dało się zauważyć wzmożony ruch kołowy. Dramatu jednak nie było. Tak sobie jechałem aż dotarłem do miejscowości Kliczkowy. Tam postanowiłem zastosować skrót do Karsina przez miejscowość Górki. I niestety czekało mnie kilka kilometrów jazdy po kiepskiej polnej drodze. W końcu dotarłem do Karsina skąd zaraz musiałem odbijać na Kręgi Kamienne. I znów ponad 4 kilometry jazdy kiepskimi szutrami. W końcu dotarłem do Rezerwatu Przyrody Kręgi Kamienne w Odrach. Za wstęp trzeba zapłacić 4 złote i można ruszać na spacer. Jak można wyczytać w internecie Kręgi Kamienne w Odrach są największe w Polsce a drugie po tym względem w Europie. Na terenie rezerwatu jest w sumie 12 kręgów i 30 kurhanów prawdopodobnie Gotów. Warto zaznaczyć, że na terenie rezerwatu mamy też miejsce mocy gdzie według radiestetów koncentruje się energia Ziemi i Kosmosu. 


Po dłuższym spacerze można było wracać. Po drodze podkusiło mnie aby skręcić na miejscowość Bąk by nieco skrócić trasę. I władowałem się w jakieś leśne drogi, na szczęście bez dużej ilości piachu. Z mapy wynikało, że można by jakimś skrótem od miejscowości Bąk dotrzeć do Konarzyn, ale brak oznaczeń sprawił, że ruszyłem na Borsk i dalej znaną mi już nieco ruchliwą drogą do Olpucha. Stamtąd skręt w prawo w niepozorną drogę, którą jechałem rano. Z krótkim przystankiem dotarłem do miejscowości Konarzyny stąd zostało mi ledwie kilka kilometrów do Starej Kiszewy. 

Komentarze